Byłam na trzech większych zlotach i przywiozłam z nich trzy koszulki. Niestety również większe. Pojawiło się więc pytanie - co mam z tymi koszulkami mam zrobić, skoro nosić ich nie będę, bo są na mnie za duże. A nie chcę przecież stracić żadnego zlotowego gadżetu. I tak oto pojawił się pomysł na przerobienie ich na poduszki:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz